Pracownia Ceramiczna - ceramiczne spotkania, biżuteria, ceramika artystyczna

Zapraszam do miejsca gdzie wyobraźnia przybiera konkretny kształt.
Dajcie się namówić na chwilę wytchnienia od codziennego pośpiechu. Nic tak nie ucieszy oka jak własnoręcznie wykonany skarb a duszy chwila twórczego oddechu i relaksu utrwalona w glinie.
Na miejscu można też zobaczyć i kupić moje najnowsze prace.
Bądźcie moimi gośćmi.

środa, 22 lutego 2012

Światło i zapach

Witajcie
   Trochę dziś marna pogoda, szaro, zimno, mokro brrr - przynajmniej w Warszawie za oknem pracowni. Dla poprawienia nastroju mojego i Waszego - mam nadzieje - postanowiłam rzucić trochę światła i rozsiać przyjemną atmosferę olejków zapachowych. Hmmm niestety jeszcze nie wymyślono jak przesyłać zapach w internecie... w większości przypadków to chyba dobrze ale tu przydałby się ten wynalazek. Ale od czego wyobraźnia. Na przykład olejek różany albo cytrusowy - na poprawienie samopoczucia. Wyobraźcie sobie więc, że pachnie a przyjemny zapach roznosi się z takich oto kominków :




oczywiście mogą być w innych kolorach jeśli macie ochotę.
   Na rozjaśnienie szarego dnia lub oswojenie wieczoru proponuję lampy. Wszystkie ręcznie formowane z wałeczków, pieczołowicie dziurkowane, wypalane dwukrotnie. Dają bardzo miłe światło i działają na prąd ;-)










   Niektóre zdjęcia robiłam telefonem i wiem,  mają kiepską jakość ale chciałam pokazać z grubsza lampy już sprzedane. Gdyby ktoś zechciał mieć podobne proszę o wiadomość.
   A teraz "unplugged" - lampiony bez prądu - "Purchawki". Nazwała je tak moja starsza córka i  tak zostało.
Efekty świetlne podobne jak w lampach elektrycznych tylko wiadomo - świeczki mają cieplejszą barwę i "żyją". Purchawki mogą być różnej wielkości ponieważ każda z nich indywidualnie dobiera sobie wymiary podczas powstawania. Też bym tak chciała - wybrać sobie wymiary i tego się trzymać bez diet i wyrzeczeń ;-)




  To tyle dziś. Mam nadzieję, że zrobiło się nieco pogodniej i jaśniej. A na takie zimno i mokro zapraszam do pracowni na herbatę albo kawę a przy okazji można sobie zrobić ot choćby takie "światło i zapach".
   Polecam się Waszej uwadze

poniedziałek, 13 lutego 2012

Do sushi i inne płaszczaki

 Dzień dobry
   Choć dziś 13 - pechowy czy nie pechowy Waszym zdaniem - to jednak poniedziałek, więc nowy tydzień, nowy początek i nowy post. Temat dnia: tacki/talerze do sushi i inne płaskie talerzyko-tacko-naczynka. Częściej prostokątne lub prostokątnoodobne ale zdarzają się i okrągłe. A zatem zapraszam do oglądania. Jeśli na któryś macie ochotę - proszę o mejla - sprawdzimy dostępność. Ale jakby się zdarzyło, że akurat tego w tej chwili nie ma - chętnie zrobię podobne specjalnie dla Was. Oto one:


Zestaw do sushi dla 4 osób - Jasna glina, ręcznie formowana. Dwa szkliwa - satynowo-białe, czerwone



Zestaw do sushi dla 6 osób - jasna glina ręcznie formowana. Dwa szkliwa.



Zestaw do sushi dla 6 osób - Jasna glina ręcznie formowana. Bez podstawek pod pałeczki. Na życzenie dorobię.



Komplet do sushi dla 6 osób - jasna glina formowana ręcznie. Trzy szkliwa - satynowo-białe, turkusowe matowe i czerwone.




Komplet talerzyków ( na przekąski, ciasteczka, etc)- Jasna glina ręcznie formowana. Piękne brązowe szkliwo dające ślady po pędzlu. Wysoko wypalane.
 
Komplet talerzy na przekąski, orzeszki etc - jasna glina formowana ręcznie. Wysoko wypalane.


Talerzyk z koronką czerwoną - ciemna glina ręcznie formowana, wzór koronki. Dwa szkliwa.


Talerzyk z koronką turkusową - ciemna glina, dwa szkliwa
 

Talerzyk z koronką białą - ciemna glina, angoba, szkliwo transparentne.
 
 

Płaszczak np. na sery, ciasto lub na świeczki - ciemna glina, ręcznie żłobiona, ciemnosrebrne szkliwo.
 

Płytki talerz, paterka, podstawka - ciemna glina ręcznie żłobiona, ciemnosrebrne szkliwo.




Polecam się Waszej uwadze :-)

środa, 8 lutego 2012

Patery ceramiczne

   Patery ceramiczne - różne. Większe i trochę mniejsze, głębsze i płytsze ale zawsze potrzebne. Czy to na owoce, czy przekąski, albo nawet na sałatki lub kolorowy makaron. "Wkład" zależy od Waszego pomysłu. A bez "wkładu" też jako niebanalny dodatek wystroju wnętrz Waszych domów.
   Lubię patery - robić i używać. Najlepiej jak są unikatowe to wiem, że nielubiana sąsiadka takiej nie będzie miała - bo lubianej to mogę powiedzieć skąd mam.
   Zachęcam do obejrzenia, zamawiania. Robią się kolejne a na razie te:

Fale albo 3 kolory - jasna glina, trzy szkliwa, na zewnątrz angoba



Bezimienna - jasna glina, dwa szkliwa, od spodu angoba

podobny wzór ma patera Fale


Niebieska Spirala - ciemna glina, trzy szkliwa, od spodu  nieszkliwiona


Srebrna kałuża - czerwona glina z grubym, czarnym szamotem. Szkliwa - srebrzyste i transparentne, od spodu angoba


Surowa piękność - czarna glina szamotowa, szkliwo transparentne mat, obwódka biała





Patera ...lub owoce... - jasna glina dekorowana techniką sgraffitto, szkliwo transparentne, od spodu angoba





i takie ( wiem były już na początku tu , ale wtedy to za płoty a tu przynajmniej w temacie )








taaaaa, swoją drogą skąd te nazwy i czy je zapamiętam? :-)

Polecam się Waszej uwadze